Zupa lekka, ciesząca oko a przy tym rozgrzewająca deszczowe dni lub chłodząca w upalne, jeżeli zupkę podamy chłodną. Polecam, pomysł zaczerpnięty z jednej z grup kulinarnych i zmodyfikowany ,, po mojemu”. Groszek możemy w tym czasie dostać świeży cukrowy schowany w młodych strączkach lub wykorzystać jeszcze mrożony z ubiegłego sezonu. Jeżeli mamy młody to również polecam do gotowania zupki wrzucić strączki pozbawione włókien i pokrojone drobno. Polecam!
- Składniki:
- 450 g mrożonego groszku
- 1 l bulionu warzywnego
- 4 ziemniaki
- 1 marchew
- 2 łyżki masła
- 4 ząbki czosnku
- przyprawy mielone : po szczypcie: imbiru, chili, pieprzu
- sól
- mały kubeczek śmietanki 30% lub jogurtu naturalnego
Wykonanie:
Warzywa obrać, umyć i pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek zeszklić na maśle. Wszystko zalać bulionem, dodać przyprawy i gotować do miękkości warzyw. Potem do tego dodać zielony groszek i gotować ze wszystkim dalsze 5 minut. Zupę zblendować ( odłożyć troszeczkę groszku do dekoracji). Do kremu dodać wg uznania sól i pieprz. Zalać zupę zahartowaną śmietanką i zagotować lub wlewać na talerz krem groszkowy, na środku talerza zrobić kleks z jogurtu a na to posypać parę groszków. Smacznego!