Drożdżówki z twarogiem i borówkami

Są tak dobre, że można by je jeść na okrągło ale po tym trzeba by spalić kalorie. Prawdziwe maślane na twarożku od gospodyni wiejskiej i borówek prosto zerwanych z krzaczka. Przepis z My Style, with Basia troszeczkę zmodyfikowany pod moje smaki. Zrób, posmakuj i delektuj się! Takich drożdżówek nigdzie nie kupisz!

  • Składniki na ciasto:
  • 550 g mąki pszennej tortowej
  • 100 g masła
  • 80 g cukru (u mnie 50 g)
  • 3 żółtka
  • 30 g świeżych drożdży
  • 250 ml mleka
  • 1 cukier waniliowy ( u mnie 1 łyżka domowej roboty przepis w blogu)
  • skórka otarta z pomarańczy( u mnie z cytryny
  • szczypta soli
  • Do smarowania drożdżówek:
  • 1 jajo
  • 1 łyżka mleka ( ja to pominęłam bowiem posmarowałam samym białkiem)
  • Lukier:
  • 1 szkl. cukru pudru
  • 1 łyżka soku cytryny
  • 2 łyżki mleka( ja lukier pominęłam bowiem uważam, że drożdżówki i tak są słodkie i go nie potrzebują)
  • Nadzienie:
  • 300g twarogu mielonego ( ja przecisnęłam przez praskę)
  • 1 żółtko
  • 1 łyżka suchego proszku budyniowego( u mnie waniliowy)
  • 1 cukier waniliowy( u mnie 1 łyżka cukru waniliowego domowej roboty)
  • 30 g masła

Wykonanie ciasta:
Rozpuścić masło, lekko podgrzać mleko. Zrobić rozczyn: do naczynia wlać ok 100 ml lekko ciepłego mleka , dodać do niego rozkruszone drożdże, po 2 łyżki : cukru i mąki. Rozmieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 20 minut. Rozczyn urośnie.
Tymczasem do robota z hakami wsypać przesianą mąkę, dodać żółtka i ostudzone masło, l resztę lekko ciepłego mleka, cukier waniliowy ,skórkę cytryny, resztę cukru i szczyptę soli. Na końcu dodajemy podrośnięty rozczyn. Wszystko mieszać na najwyższych obrotach aż uzyskamy ciasto, które odchodzi od haków. Przykryć ściereczką na 1 godzinę. Ciasto powinno podwoić objętość. Potem je wyciągamy z misy robota. Ręką jeszcze troszeczkę wyrabiamy. Dzielimy na 2 części. Z połówki ciasta kulamy wałek, który dzielimy na 6 porcji. Jedna porcja to 1 drożdżówka. Robimy z niej kulkę i spłaszczamy na placek. 6 sztuk takich placków ustawiamy na blasze piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia w odpowiednich odległościach, bo urosną. Takie same czynności powtarzamy z drugą częścią ciasta. W rezultacie otrzymamy 12 szt. Trzeba je odstawić na pół godziny.
W tym czasie robimy nadzienie twarogowe. Mieszamy przeciśnięty przez praskę twaróg z żółtkiem , cukrem waniliowym, suchym budyniem i masłem . Ja to zrobiłam robotem z łopatkami zwykłymi.

Drożdżówki nam podrosły to wówczas małą miseczką lub spodem większego kubka dociskamy na ich środku aż do dna miejsce w które wkładamy nadzienie twarogowe. Boki drożdżówek smarujemy białkiem. Na nadzienie nakładamy owoce i całość posypujemy kruszonką.
Moja kruszonka to:
100g cukru, 50 g masła,80 g mąki tortowej,1 łyżeczka cukru waniliowego. Wszystko rozcieram w palcach i nakładam na drożdżówki. Piec w nagrzanym piekarniku 180 stopni C termoobieg , od razu włożone 2 blachy na ok 25 minut.
Jeżeli jesteś łasuchem i musisz mieć lukier to go nałóż po wystudzeniu drożdżówek. Smacznego!

 

Subscribe
Powiadom o

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Skomentuj przepisx