W sklepach jeszcze widać na półkach poświąteczne rarytasy. Upatrzyłam suszone borowiki. Za ich pomocą postanowiłam zrobić aromatyczną, mięciutka, soczystą i pachnącą leśnymi grzybami łopatkę .Polecam!
- Składniki:
- 1-1,5 kg łopatki wieprzowej
- 1 cebula
- 3-4 suszone grzyby
- 2 ząbki czosnku
- sól, pieprz do smaku
- 2 liście laurowe
- 4 ziarna ziela angielskiego
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- olej do smażenia
- 2 łyżki mąki krupczatki do zagęszczenia sosu
- szczypta domowej vegety
Wykonanie:
Mięso oczyścić, umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Pokroić w grubsze plastry i obsmażyć je na gorącym oleju. Wyjąć. Na tej samej patelni zeszklić posiekaną cebulkę, oprószyć ją słodką papryką w proszku. Dodać w to spowrotem mięso, zalać całość gorącą wodą tak by mięso było nią przykryte. Dodać posiekany czosnek , liście laurowe, ziele angielskie ,sól,pieprz, domową vegetę. Przykryć i dusić do miękkości mięsa. Mięso wyjąć, zagęścić sos mąką krupczatką rozmieszaną z wodą i gorącym sosem.
Suszone grzyby zemleć na proszek w młynku do kawy. Dodać do mięsa. Przetrzeć sos przez sito by nie było grudek, doprawić go ewentualnie do smaku i polać nim plastry duszonego mięsa. Smakuje wybornie z kaszą na sypko. Polecam!