Nazwałam tak mój jabłecznik, bo ciasto z niego zrobione jest jak piasek i jego grudki wsypujemy jedną warstwę na blachę jako spód jabłecznika a drugą warstwę rozsypujemy na ubitą pianę z białek. Ciasto przepyszne , znika w mgnieniu oka z blachy, jeżeli masz mus jabłkowy z własnych słoików, to tylko go nałóż na to ciasto i gotowe. Jego przygotowanie zajmie Ci zaledwie 30 minut. Wkładasz do piekarnika na 40 minut i już możesz się delektować tym jabłecznym rarytasem. Możesz dołożyć gałkę lodów waniliowych i już jesteś w siódmym niebie 🙂 Polecam!
- Składniki na ciasto:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 kostka margaryny lub masła
- 2 łyżki cukru
- 4 żółtka
- 1 mały proszek do pieczenia ( ok 2 łyżeczki)
Składniki dodatkowe: - 4 białka
- 1 łyżka soku z cytryny
- szczypta soli
- 2 słoje( litrowe) musu jabłkowego domowej roboty lub jabłek prażonych ( ja miałam własne z miętą uprażone z jabłek papierówek)- przepis w blogu
- 2 łyżki drobnego cukru
Wykonanie ciasta:
Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać zimny tłuszcz i posiekać wszystko razem . Następnie wlać rozbełtane żółtka, cukier i już rękoma zagnieść zawartość. Utworzy się piasek z grudkami. Podzielić go na 2 części. Jedną część przełożyć za pomocą łyżki na dno blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Drugą część ciasta przełożyć na talerz i schować do lodówki.
W tym czasie odkręcić słoje i na kruszonkę wyłożyć za pomocą łyżki mus jabłkowy, równo go rozprowadzając na całej powierzchni. Ze szczyptą soli ubić 4 białka na sztywno i stopniowo do tego dodawać 2 łyżki drobnego cukru nie przerywając ubijania. Na końcu wlewamy po trochę sok z cytryny , cały czas ubijając. Pianę nakładamy na mus jabłkowy.Na wierzchu równo łyżką posypujemy drugą część ciasta , którą musimy wyjąć z lodówki. Ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika do 170 stop. C na ok 40 min. Sprawdzamy patyczkiem czy dobrze wypieczone ( patyczek musi być suchy). Smacznego!
