Przepis dla tych , dla których wątróbka to blllee, feee, i uffff a słyszą od lekarza, że żeby pozbyć się anemii muszą ją jeść. Placki wątróbkowe mają w swym składzie wątróbkę, ale jest ona schowana w naleśnikowym cieście. Polecam!
- Składniki:
- 50 dag wątróbki kurzej lub indyczej
- 1 mała cebula
- 5 łyżek mąki pszennej
- 2 łyżki mleka
- 1 łyżeczka słodkiej sproszkowanej papryki
- garstka majeranku
- sól i pieprz do smaku
- olej rzepakowy do smażenia
- 2 jaja
Wykonanie:
Wątróbkę umyć, osuszyć na ręczniku papierowym, powycinać błonki i zanieczyszczenia. Osuszoną drobno pokroić. Cebulę obrać i też pokroić w drobną kosteczkę. Dodać do wątróbki. Do tego dodać przyprawy, sól i pieprz oraz mąkę wymieszaną z mlekiem i jajami. Wszystko dobrze wymieszać. Na patelnię nalać oleju, na rozgrzany kłaść za pomocą łyżki masę wątróbkową. Smażyć ok. 3 min z każdej strony, Wykładać na talerz z ręcznikiem papierowym , żeby tłuszcz obciekł. Placuszki można jeść z pieczywem lub tak jak na zdjęciu podane z ziemniakami, kapustą kiszoną, gotowaną marchewką. Dodatki dowolne. Z podanej ilości otrzymałam 11 placuszków. Podczas smażenia uważać, bo troszeczkę tłuszcz pryska! Smacznego!