Przed wigilią kiedy serwujemy do barszczu czerwonego uszka pojawia się to pytanie. Opiszę Wam jak to ja robię. Może ktoś ma inne sposoby i chętnie ze mną się nimi ze mną i z Wami kochani domowi kucharze podzieli?
- Składniki na ciasto do uszek:
1/2 kg mąki pszennej - 1 szkl. wrzącej wody
- 1/2 szkl. mleka
- 1/2 szkl. oleju
- 1/2 łyżeczki soli
- troszeczkę mąki do podsypania na stolnicę
Wykonanie uszek:
Mąkę przesiewamy do miski i dodajemy sól. Osobno mieszamy ze sobą wrzącą wodę, mleko i olej do mąki wlewamy płynną mieszankę i zagniatamy ciasto, które ładnie nam się formuje w kulę. Dzielimy na pół i 1 połowę wałkujemy na omąconej stolnicy na gr 3 – 5 mm. Wykrawamy kieliszkiem lub mniejszą szklanką krążki. Na każdy nakładamy po łyżeczce farszu, sklejamy jak pierogi i zawijamy w obrączkę jego końce tworząc ,,uszko”. Odkładamy na podsypaną mąką deskę. Następnie gotujemy wodę z odrobiną soli i oleju i do wrzącej wrzucamy dosłownie na chwilę uszka ( ok. 30 sek). Wyciągamy cedzakiem, układamy na desce, każdy osobno tak by uszka się nie stykały. Wystudzone uszka wkładamy wraz z deską do krojenia na dno zamrażarki( wyciągam na chwilę ostatnią szufladę zamrażarki. Po 10-15 min mam uszka zamrożone i mogę je umieścić w woreczku strunowym. W wigilię tylko leciutko podgotuje i gotowe.
Ja robię taki farsz do uszek: smażę na drobno pokrojonej i zeszklonej cebulce pieczarki zmielone w maszynce. Dodaję do smaku pieprz i sól i po przestudzeniu łączę z bułką tartą by były bardziej spójne lub dodaję ser żółty tarty. Polecam!