Zupa rozgrzewająca, może stanowić jednogarnkowe danie obiadowe czy kolacyjne. Polecam!
- Składniki:
- 2-3 średnich kalarepek
- 1 mały brokuł
- garść makaronu ryżowego
- 1 włoszczyzna
- bulion drobiowy ( ja dałam 1 część z porcji rosołowej z indyka)
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 mała śmietanka 30%( może być inna lub jogurt naturalny
- przyprawy wg uznania ( u mnie po szczypcie chili, macierzanki, lubczyku i czosnku granulowanego oraz kurkumy)
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Porcję rosołową włożyć do osolonej wody i zagotować. Dodać do niej drobno pokrojoną włoszczyznę, kalarepkę i uwaga! – trzon z brokuła obrany i drobno pokrojony. Różyczki brokuła rozdzielam na drobniejsze i dam do zupy pod koniec gotowania. Metodą prób i błędów przekonałam się, że trzon od brokuła smakuje jak kalarepka! dlatego już nigdy go nie wyrzucam, tylko ma zastosowanie w zupach, sałatkach i surówkach. Z gotującej się zupy wyciągam porcję rosołową, oddzielam ją od kości i mięso wrzucam s powrotem do zupy. dodaję garść makaronu ryżowego i różyczki brokuła. Chwilę gotuję i do gorącej zupy dodaję rozmieszaną śmietanę z mąką zahartowaną kilkoma łyżkami tejże zupy. Na końcu daję przyprawy do smaku i gęsta, zawiesista zupa gotowa. Smacznego!