Latem, gdy obrodziły mi różnokolorowe pomidorki koktajlowe nadmiar ich zamarynowałam lub ukisiłam w słoje. Przepisy na nie znajdziesz w blogu. Dzisiaj sięgnęłam po taki słój i z jego udziałem wyczarowałam na obiad taką oto zupę. Polecam!
- Składniki:
- 1 l pomidorków koktajlowych marynowanych lub kiszonych
- porcja rosołowa ( ja miałam z kaczki)
- włoszczyzna
- 2 garście lanych klusek lub grubszego makaronu
- 1 łodyga selera naciowego
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- papryka słodka i ostra do smaku lub chili
- 1 mała puszka kukurydzy
- 1 łyżka mąki
- 1 mały kubek 30% śmietanki
Wykonanie:
Włoszczyznę, seler, cebulę, czosnek obrać i drobno pokroić . Porcję rosołowa zalać wodą, osolić i gotować, zbierając przy tym ściągnięte białko ( tzn. szumy). dodać warzywa i całość gotować do miękkości. Wyłożyć porcję rosołową, wsypać suszone lane kluski a po 10 min dodać pomidorki ze słoja. Można wlać zawartość odcedzonego słoika( np. żeby nie dać ziarenek gorczycy do zupy). Całość uraczyć przyprawami, solą i pieprzem do smaku. Na koniec zagęścić zupę śmietanką zahartowaną zupą z mąką. Jeżeli nie chcesz tego robić możesz podać samą ,,czystą” zupę. Smacznego!