W lodówce miałam pół główki kalafiora, brokuł i porę. Makaron u mnie zsawsze jest,, dyżurny” ,także wiele się nie namyślając zrobiłam taką oto zapiekankę. Prawie zero pracy a najeść się można za wszystkie czasy. Polecam na obiad, kolację jak kto woli.
- Składniki:
- 1 op. dowolnego kształtu makaronu ( ja miałam kolorowe wstążki)
- 2 ząbki czosnku
- 1 por
- troszeczkę masła do zeszklenia pora i czosnku i posmarowania naczynia żaroodpornego
- 2 garście pomidorków koktajlowych
- 1 mała śmietana 30%
- 1 op. sera tartego mascarpone lub innego tartego żółtego
- 1 łyżka musztardy ( ja miałam sarepską)
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Makaron ugotować w osolonej wodzie wg opisu na opakowaniu. 5 min przed końcem jego gotowania wrzucić do niego umyte różyczki kalafiora a 2 min potem umyte różyczki brokuła. Wszystko odcedzić i przelać zimną wodą. Na patelni rozpuścić troszeczkę masła i przeszklić na nim drobno pokrojoną białą część pora. Potem dodać drobno pokrojone ząbki czosnku i wyłączyć. Naczynie żaroodporne wysmarować masłem. W osobnym naczyniu wymieszać śmietanę, połowę opakowania sera tartego, musztardę, sól i pieprz. W misce wymieszać makaron z brokułem i kalafiorem, zeszklony por z czosnkiem, dodać przekrojone na pół pomidorki koktajlowe i delikatnie wymieszać to z sosemmusztardowo-serowym. Przełożyć do natłuszczonego naczynia żaroodpornego. Na powierzchni zapiekanki posypać resztę sera tartego. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C na ok.25 minut. Smacznego!