W jednej z gazet natknęłam się na takie oto wątróbki. Nie dawało mi spokoju to, żeby je zrobić wg przepisu autorki p. J. Kwiek z Faściszowej. Byłam bardzo ciekawa ich smaku. Nie mogłam uwierzyć, że sos truskawkowy zrobiony na bazie miodu i chili pasuje do wątróbek. Muszę Wam się przyznać, że zajadałam się tym truskawkowym smakołykiem tak, że zjadłam jeszcze jego dokładkę. Danie to może być jako sałatka podane na zielonej sałacie, jako danie samodzielne kolacyjne podane z pieczywem czy takie jak na zdjęciu na pewno zasmakuje wszystkim. Polecam!
- Składniki:
- pół kg wątróbek drobiowych
- sól
- pieprz kolorowy grubo mielony
- 2 jaja
- mąka pszenna i bułka tarta do panierowania
- na sos:
- 2 szkl. drobnych truskawek
- 1 cebula
- pieprz cytrynowy
- 1 łyżka miodu
- oliwa
- chili
Wykonanie:
Wątróbki oczyścić, opłukać i oprószyć solą i kolorowym pieprzem. Jaja roztrzepać. Każdą wątróbkę obtoczyć najpierw cienko w mące, potem jajkach i bułce tartej. Smażyć na oliwie do zarumienienia. Osączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
Sos:
cebulę drobno pokroić i zeszklić na oliwie do lekkiego jej zarumienienia. Dodać do niej miód, po szczypce pieprzu cytrynowego i soli. Truskawki pokroić na połówki, wsypać do cebuli i smażyć całość ok. 5 min aż puszczą sok. Sosem polać wątróbki. Smacznego!