W tym roku stragany aż się uginają od cukinii. Ja na swojej działeczce też na jej urodzaj nie mogę narzekać i postanowiłam zrobić pasztet z tego warzywa. Będzie do kanapek lub do jedzenia samodzielnego z gęstym ketchupem. Smacznego!
- Składniki:
- 1 kg cukinii
- 1 duża cebula
- 1 marchew
- 3 ząbki czosnku
- 4 łyżki oleju lub oliwy
- 100 g tartego żółtego sera
- 3/4 szkl. bułki tartej
- 5 łyżek kaszy manny
- pęczek natki zielonej pietruszki
- 3 jaja
- sól i pieprz do smaku
- po 1 łyżeczce: kurkumy, papryki w proszku i majeranku lub oregano lub macierzanki
Wykonanie:
Cukinię jeżeli jest młoda to umyć i razem ze skóra przetrzeć na tarce o grubych oczkach. Cukinię większą trzeba obrać ze skóry i pozbyć się gniazd nasiennych ( ja to robię małą łyżeczką). Potem przetrzeć na tarce. przełożyć do miski i zasypać ją 2 łyżeczkami soli. Odstawić na pół godziny i gdy puści sok to ją dokładnie wycisnąć na sicie . Sok wylać. Marchew i cebulę obrać i przetrzeć na tarce o mniejszych oczkach. Czosnek przecisnąć przez praskę. Połączyć ze sobą odciśniętą cukinię, marchew, cebulę, ser żółty tarty i pozostałe składniki. Dobrze wymieszać, przyprawić do smaku . Przenieść do foremki keksówki ( ja miałam 2 małe aluminiowe do pasztetów). Włożyć do nagrzanego piekarnika do 180 stopni C i piec 1 godzinę i 15-20 min. ( do zarumienienia pasztetu). Wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim pasztet do całkowitego wystudzenia piekarnika. Smacznego!