Wiosna to szparagi. Dzisiaj przepis inspirowany podyktowanym sposobem z ich wykorzystania siostry Faustyny. Nieco zmodyfikowany po mojemu. Wyszło pycha! Polecam!
- Składniki:
- 1p. zielonych szparagów
- 500 g fileta z piersi kurczaka
- sól i pieprz
- przyprawa do kurczaka
- 2 łyżki mąki
- 3 ząbki czosnku
- 2- 3 łyżki oleju
- 1/2 szkl. śmietanki 30 % lub 18 %
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 3 łyżki posiekanego zielonego koperku
- 3/4 szkl. bulionu
Wykonanie:
Fileta umyć, oczyścić z błon i wysuszyć. Pokroić na mniejsze kawałki. Oprószyć przyprawą do kurczaka, pieprzem i solą. Obtoczyć kawałki mięsa w mące i strzepać jej nadmiar. Na rozgrzanym oleju przesmażyć obustronnie kurczaka. Odłożyć na bok. Na tą samą patelnię wlać 3/4 szkl. bulionu i doprowadzić go do wrzenia. Wrzucić wcześniej umyte z odłamanymi zdrewniałymi końcówkami i przepołowionymi łodygami szparagi. Główki szparagów dajemy całe. Chwilę gotujemy, dodajemy do nich wcześniej przesmażone kawałki mięsa i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko dusimy do miękkości. Zalewamy resztą mąki wymieszaną ze śmietanką i kurkumą. Wlewamy do całości. Redukujemy ilość płynu aż do uzyskania gęstego sosu. Do smaku dodajemy jeszcze sól i pieprz. Całość posypujemy drobno pokrojonym zielonym koperkiem. Podajemy z pieczywem bądź z ziemniakami, ryżem lub kaszą czy makaronem. Smacznego!