Przepis siostry Faustyny z Loretto. Upiekłam i się zachwyciłam tym ciastem, bowiem jest kruchutkie, z budyniową pianką w której smak truskawek wręcz rozpływa się w ustach. A przy tym ciasto to zrobią wszyscy, nawet początkujący cukiernicy. Polecam!
- Składniki na ciasto kruche:
- 3 szkl. mąki pszennej tortowej
- 5 żółtek surowych
- 1 szkl. cukru
- 200 g masła
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka octu jabłkowego
- 2 łyżki gęstej śmietany ( jeżeli ciasto dobrze się formuje to można tego skł. nie dodawać)
- Składniki na piankę budyniową:
- 5 białek surowych
- 1 op. cukru waniliowego
- 2 op. budyniu waniliowego lub śmietankowego bez cukru ( po 40 g /op.)
- 1 szkl. drobnego cukru
- 1/2 szkl. oleju
- Dodatkowo:
- ok. 1/2 kg truskawek
Wykonanie ciasta:
Do przesianej mąki dodajemy proszek do pieczenia i wysypujemy na stolnicę. Dodajemy pokrojone w drobną kostkę zimne masło, żółtka, cukier i ocet jabłkowy. Zagniatamy ciasto tak by odchodziło od ręki ( jeżeli nie chce odejść dodajemy gęstą śmietanę) i dalej zagniatamy. 2/3 ciasta przekładamy na pół godz. do lodówki a 1/3 wkładamy do zamrażarki.
w tym czasie myjemy truskawki, szypułkujemy i osuszamy na sicie.
2/3 ciasta rozwałkowujemy na papierze do pieczenia i przekładamy do formy.
Wykonanie pianki budyniowej:
Białka ubijamy na najwyższych obrotach miksera na sztywno, stale ubijając dodajemy po 1 łyżce cukru i cukier waniliowy. Zmniejszamy obroty i wsypujemy do piany proszek budyniowy a na końcu cienką strużką wlewamy olej ciągle miksując na małych obrotach. Składniki wszystkie pianki nam się połączyły wówczas przelewamy ją na surowy spód ciasta. Wyrównujemy i wciskamy w ciasto i w piankę truskawki otworami do góry. Na końcu wyjmujemy z zamrażalki 1/3 ciasta i ścieramy ją na wierzch ciasta. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika góra, dół na ok.50 min. w temp. 180 stopni C. Siostra jeszcze sugerowała, że można po upieczeniu przyprószyć je cukrem pudrem, ale ja tego nie zrobiłam, bo wg mnie placek i tak jest słodki. Smacznego!