Uwielbiam gruszki, a w sezonie jesiennym nie ma dnia bym się nimi nie objadała. W zimie, żeby za nimi nie tęsknić to zamykam moje skarby w słoikach. Żeby miały czerwony kolor to zabarwiam je dodając troszeczkę malin, a żeby ich syrop w zimowe wieczory mnie od środka ogrzał, dodaję cytrynę i imbir. Polecam!
- Składniki:
- gruszki
- imbir
- cytryny
- kilka malin ( mogą być mrożone)
- miód ( ja miałam lipowy)
*ilość składników zależy od ilości gruszek
Wykonanie:
Przygotuj wysterylizowane i wyparzone słoje 1 l. Gruszki obież ze skóry, podziel na połówki lub ćwiartki ,krojąc je wzdłuż, wykrój gniazda nasienne. Cytryny wyparz, dobrze wymyj i pokrój na grubsze plastry, Wrzuć po 2 plastry na dno każdego słoja. Ułóż pionowo w słojach gruszki zachowując ok. 2 cm wolnego od nakrętki. Imbir obierz za pomocą małej łyżeczki, umyj i kilka plasterków upchnij między gruszkami. Wrzuć kilka malin , a na wierzch włóż znowu po 2 plastry cytryny. Zagotuj wodę, wystudź i połącz letnią wodę z miodem wg smaku i uznania. wymieszaj i zalej tym gruszki. Zakręć i pasteryzuj od chwili wrzenia wody 20 min. Potem przekręć do góry nogami aby dobrze zassać wieczko i przełóż w chłodne miejsce. Tak przygotowane gruszki można jeść ze spodka popijając powstały syrop sam lub dolany do zaparzonej herbaty. Smacznego!