Jabłka prażone z różą

Dostałam całe wiadro pięknych, dużych , mięsistych jabłek. w smaku słodko- kwaśne lecz mało soczyste. Postanowiłam je zrobić na zimę w słoje jako prażone, które przydadzą mi się do szarlotki, jabłecznika, naleśników, ryżu czy do deserów. dodatkowo podczas spacerów leśnych nie mogłam się oprzeć od zerwania garści owoców róży. Postanowiłam dodać ją do tych jabłek by wzbogacić ich smak i kolor. Polecam!

  • Składniki:
  • 1 wiadro jabłek( nie znam odmiany)
  • 1/2 kg-1 kg cukru( wg uznania)
  • garść owoców dzikiej róży

Wykonanie:
Jabłka obrałam ze skórek i wydrążyłam je z gniazd nasiennych. Miąższ pokroiłam na mniejsze kawałki prosto do 2 garnków o grubszym dnie. Różę dobrze umyć, żeby pozbawić ją kłujących włosków. Potem obrać i przepłukać z ziarenek. Zostawić same skórki i równo podzielić na 2 garnka z jabłkami. Zasypać cukrem i na małym ogniu często mieszając prażyć do rozpadnięcia się jabłek ( można zostawić większe kawałki jabłek jeżeli tak lubisz). Do litrowych słoi dobrze wymytych wkładamy gorące jabłka i prażone i od razu zakręcamy. Pasteryzujemy od wrzenia 20 min. Odstawiamy do góry dnem i wystudzone przestawiamy w chłodne miejsce. Smacznego!

Subscribe
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Skomentuj przepisx