Pierwszy raz spotkałam rybę o nazwie karmazyn. Sprzedawca zachwalał ten gatunek ryby jako rybę o szczególnych właściwościach z uwagi na dużą zawartość białka i kwasów omega3. Ryba ta jest zalecana chorym na wątrobę, trzustkę, kobietom w ciąży, osobom starszym i wszystkim którzy są na diecie odchudzającej. Ryba ma kolor koralowy, prawie czerwony ale po obsmażeniu zamienia się w rumianą smaczną rybkę. Ponadto ma bardzo mało ości i smakiem przypomina dorsza. Łowi się ją w Atlantyku i Morzu Północnym. Za radą właściciela,, Kapitańskiej smażalni” najpierw na rozgrzanym oleju przesmażyłam filet od strony mięsistej a następnie od strony skóry. Nic się nie przypaliło, a jakie było smaczne. Jeszcze nie raz zawitam po tą i inne ciekawe okazy z tego sklepu-restauracji!. Polecam!
- Składniki:
- 1 wy filetowana ryba karmazyn
- sól, pieprz, kardamon
- sok z cytryny
- olej rzepakowy
- mąka pszenna do oprószenia ryby
Wykonanie:
Filety oczyścić ( wyciąć płetwy i troszeczkę oczyścić z minimalnych ości i łusek). Osuszyć ręcznikiem papierowym. Oprószyć wg uznania przyprawami , wcisnąć w rybkę parę kropel soku z cytryny. Całość oprószyć mąką pszenną(można ale nie trzeba). Na patelni rozgrzać olej i na gorący nałożyć mięsną stroną fileta. Smażyć ok 4 min. Obrócić na stronę ze skórą i również smażyć 4 min. Wyłączyć i rybka gotowa do podania. Smacznego!
