Masz dynię i nie wiesz co z niej zrobić? Oto jedna z moich propozycji. Zrób kopytka dyniowe .Najlepiej smakują z dyni uprzednio pieczonej. Mają tą zaletę, że nie musisz obierać i męczyć się tak jak z dynią surową. Trudność będzie polegała jedynie na przekrojeniu dyni. Zatrudnij do tego mężczyznę, niech pokaże swoją tężyznę fizyczną !
- Składniki:
- 1 dynia
- ok. 800 g ziemniaków ugotowanych
- 400 g mąki pszennej
- 80 g mąki ziemniaczanej
- 2 jaja
- szczypta soli i pieprzu
Wykonanie:
Dynię umyć i pokroić na ćwiartki wraz ze skórą. Wydrążyć nasionka, które można na godz. zalać zimną wodą, a potem gdy odejdzie z nich miąższ to zapiec w 100 stopniach C i podpiec do rumianości. Wystudzić i wyciągnąć z pestki ziarenko, które możemy jeść dla zdrowia. A samą dynię piec w 190 stopniach C przez pól godz. Potem sam miąższ łatwo odchodzi od skórki. Oprócz na kopytka możemy go użyć na np .konfiturę, pyre , zupę ,sernik dyniowy …
Ziemniaki przepuszczamy przez praskę, dodajemy ostudzony miąższ dyni, resztę składników i zagniatamy wałeczki a potem je kroimy na kopytka. Wrzucamy je do wrzącej , osolonej wody i gotujemy do momentu wypłynięcia. Podajemy je jako dodatek do mięs lub osobne danie na słodko ze śmietaną. Smacznego!