Kwaśnica to ulubiona zupa mojego męża. Myślę, że nie tylko. Rozgrzewa, dodaje energii i jest zdrowa. Polecam!
- Składniki:
- 1/2 kg kapusty kiszonej
- 1/2 kg żeberek wędzonych
- 150 g surowego boczku wędzonego
- 1 włoszczyzna
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 liść laurowy
- kilka kulek ziela angielskiego
- kilka ziarenek pieprzu
- 3 lub 4 grzybki suszone
- szczypta kminku
- 1 łyżka majeranku
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka smalcu
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Włoszczyznę obrać i drobno pokroić, cebulę przypiec na gazie, żeberka pokroić na pasemka, zalać wodą. Dodać 1 łyżkę soli, włożyć przypaloną cebulę, włoszczyznę, grzybki suszone i gotować do miękkości mięsa. Wyjąć mięso, oddzielić je od kości, włożyć spowrotem do zupy razem z kapustą kiszoną. Gotować , a tymczasem na patelni rozpuścić smalec, dodać boczek wędzony drobno pokrojony, 1 cebulę drobno pokrojoną i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko przetopić, zeszklić i włożyć do gotującej zupy. a na tej samej patelni rozpuścić troszeczkę smalcu i dodać mąkę, przesmażyć i do zasmażki wlać 1 chochlę zupy. Wymieszać i wlać gotową zasmażkę do garnka. Chwilę pogotować, dodać kminek i majeranek oraz do smaku sól i pieprz. Wymieszać, wyłączyć i gorącą kwaśnicę wlewać porcjami na talerze. Smacznego !