W tym roku na brak truskawek nie mogłam narzekać. Zrobiłam dżemy, kompoty, zupy, placuszki, ciasta z tymi smacznymi owocami. Wzrok mój przykuł przepis na ocet truskawkowy. Przepis z jednej z grup kulinarnych. A, że mam jeszcze ocet jabłkowy z zeszłego roku to zdecydowałam się zrobić jeszcze ocet truskawkowy, który ma być świetnym dodatkiem zakwaszającym do zup owocowych i sałatek. Kolor wyśmienity, smak tym bardziej wyborny słodko- kwaśny i jakże orzeźwiający. Polecam!
- Składniki:
- 1 l octu jabłkowego
- 1 kg truskawek
- kilka listków świeżej mięty
- 1 łyżka miodu
Wykonanie:
Truskawki umyć, odszypułkować i osuszyć na sicie. Pokroić na mniejsze części. Listki mięty bez łodyg umyć i osuszyć na sicie. Do większego garnka wlać ocet jabłkowy i doprowadzić go do wrzenia.
Odstawić i w lekko letnim wymieszać miód, dodać truskawki i listki mięty. Wymieszać i przelać do wyparzonego słoja. Przykryć gazą i ustawić w ciemne miejsce. Codziennie mieszać zawartość lub potrząsać słojem przez 2 tygodnie. Po czym przecedzić zawartość przez sito lub gazę i przelać do butelek. Przechowywać w chłodnym miejscu ( najlepiej lodówce).