Już w maju widać na straganach młodą kapustę. Proponuję dla tych, którzy mają kłopoty z jelitami i nie mogą jeść nic surowego taką oto potrawkę . Może być ona z powodzeniem podana jako jarzynka do drugiego dania obiadowego, smakuje też sama w sobie. Polecam!
- Składniki:
- 1 główka młodej kapusty
- 2 marchwie
- 1 cebula
- oliwa z oliwek
- 2 łyżki masła
- sól, pieprz do smaku
- szczypta wegety domowej roboty( przepis w blogu)
- pół kieliszka wina czerwonego ( jak nie masz to nie dodawaj)
- 2 łyżki śmietany kwaśnej
- natka pietruszki lub zielony koperek
- do smaku można dodać: ocet balsamiczny, cukier, śliwki suszone – jak kto lubi.
Wykonanie:
Kapustę myjemy, osuszamy i drobno szatkujemy. Zasypujemy odrobiną soli. Marchew obieramy i kroimy na półtalarki.
Do garnka z grubym dnem wlewamy oliwę i na niej szklimy drobno pokrojoną cebulkę. Do tego wkładamy poszatkowaną kapustę i marchew. Zalewamy 1/2 szkl. gorącej wody, mieszamy i dusimy pod przykryciem na wolnym ogniu do miękkości kapusty. W połowie jej duszenia wlewamy wino czerwone, dosypujemy do smaku vegetę i pieprz.Ewentualnie podlewamy wodą. Na wierzch kładziemy 2 łyżki masła. Mieszamy a pod koniec duszenia dodajemy 2 łyżki śmietany, dosmaczamy i po wyłączeniu posypujemy koperkiem lub natką pietruszki. Smacznego!