Każdy zna kotlety schabowe a nie każdy wie, że można je zrobić inaczej. Są chrupiące, a z każdym kęsem wydobywa się z nich ciągnący serek jak w pizze. Do tego zapieczone są w białym beszamelu- pycha!
- Składniki:
- dowolna ilość plastrów ok 1-2 cm grubości schabu
- taką sama ilość plastrów żółtego sera
- 1 mały seler
- bułka tarta
- 2-3 jajka
- olej rzepakowy
- 50 g masła
- 2 łyżki mąki pszennej
- 1 szkl. mleka
- sól i pieprz
Wykonanie:
Seler obrać, ugotować do miękkości, odcedzić, wystudzony pokroić w słupki.
Plastry schabu rozbić jak na kotlety, oprószyć z każdej strony solą i pieprzem. Na każdy kawałek nałożyć 1 plaster sera i złożyć kotlet na pół.
Jajka rozkłócić widelcem, panierować złożone kotlety najpierw w jajku, potem bułce tartej i obsmażyć je obustronnie na gorącym oleju. Przełożyć do naczynia żaroodpornego. Posypać słupkami ugotowanego selera.
Masło rozpuścić w rondelku, dodać rozmieszaną mąkę z mlekiem. Mieszać i gotować do konsystencji gęstego beszamelu. Do smaku dodać sól i pieprz.
Zalać kotlety z selerem sosem beszamel i całość zapiec w temp. 180 stopni C ok. 20 min pod przykryciem. Smacznego!