Świnka – galart
Świnka jest zrobiona na bazie galartu wieprzowego z warzywami. Można ją zrobić również jako galart drobiowy. Ma ciekawy kształt, który pozyskuje się najlepiej z 2 l butelki po coca-coli.
- Składniki:
- 2 nóżki wieprzowe
- trochę skórek wykrojonych z boczku surowego
- 1 golonka
- włoszczyzna: marchew, korzeń i natka pietruszki, mały seler
- 3 liście laurowe
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- sól i pieprz
- 1 łyżka vegety domowej roboty (Przepis na domową vegetę)
- wywar mięsno-warzywny
- 1 torebka żelatyny z przyprawami
- ziarenka pieprzu
- plastry żółtego sera do ozdoby
Wykonanie:
Oczyścić i umyć mięso, warzywa i zagotować w osolonej wodzie. Gdy marchew jest półmiękka to ją wyjąć i pokroić w półplasterki. Ugotowane nogi i skóry dać do jedzenia kotom i psom, a my obieramy tylko mięso z golonki i kroimy je na małe kawałki. Wywar przecedzamy przez gęste sito lub gazę. Odlewamy 1 litr. Do gorącego dajemy uprzednio rozmieszane 3 łyżki żelatyny w 1/3 szklanki ciepłej wody. Chwilę gotujemy i mieszamy tak by nie było grudek. Przez szyjkę butelki wkładamy na przemian przygotowaną marchew i mięso. Możemy włożyć też kukurydzę czy zielony groszek, wg uznania. W to wlewamy letnią żelatynę z wywarem. Zakręcamy korek i wstawiamy do lodówki najlepiej na noc. W trakcie krzepnięcia kilka razy poobracać butelką by galareta równo się przemieściła. Na drugi dzień odkroić należy tył butelki i ostrożnie wysunąć naszą sklonowaną świnkę. Z plastrów sera żółtego robimy uszy, z ziarenek pieprzu oczka i nos. Galart pięknie się prezentuje na sałacie zielonej. Przekrojony 3/4 długości może w przyszłości służyć jako inspiracja do zrobienia z niego np. króliczka, kotka, pieska. Inwencja zależy od wykonawcy. Jest ozdobą stołu i dzieci które nie lubią galartu, w takiej postaci chętniej po niego sięgną.
Smacznego 🙂