W starym zeszycie z przepisami kulinarnymi znalazłam ten przepis. Zrazy robione są na ,, bogato” na specjalne okazje z grzybkami marynowanymi i słoniną czosnkową. Polecam!
- Składniki:
- wołowina zrazowa ( ilość zależy od liczby osób)- ja miałam 1,5 kg
- sól i pieprz
- musztarda sarepska
- 10 dag słoniny czosnkowej ( ja kupuję w ukraińskim sklepie) – może być zwykła lub boczek wędzony
- ogórki kiszone
- cebula
- grzyby marynowane
- mąka do obtoczenia rolad
- smalec do smażenia
- włoszczyzna w paseczkach
- ziele angielskie
- liście laurowe
- kulki pieprzu
- suszone grzyby leśne
- śmietana i mąka
Wykonanie:
Wołowinę umyć, osuszyć i pokroić na cienkie płaty, które delikatnie rozbijamy. Każdy płat mięsa solimy, dodajemy świeżo zmielony pieprz czarny. Potem smarujemy musztardą i dajemy na to cienki plasterek: słoniny, ogórka kiszonego, cebulki, drobno pokrojone grzyby marynowane i wszystko zawijamy w roladki, zawijając też boki. Obtaczamy je w mące i smażymy na smalcu dodając do nich uprzednio podduszone tarte warzywa z włoszczyzny, kilka kulek ziela angielskiego i całego pieprzu oraz 2-3 liście laurowe. Podlewamy wodą wrzącą i dodajemy skruszone grzyby suszone leśne. Podduszamy całość do miękkości mięsa. Całość zalewamy zahartowaną sosem ze zrazów śmietaną z roztrzepaną mąką. Gotujemy do uzyskania gęstego sosu. Zapach i smak takich zrazów jest nieziemski. Smacznego!