Kiedyś czytałam o batatach tzn. słodkich ziemniakach, że jest ich dużo odmian i są zdrowsze od naszych ziemniaków. Mogą być fioletowe zawierające przeciwutleniacze, czerwone z likopenem, który wzmacnia nasze serducho, pomarańczowe i żółte z karotenem i luteiną poprawiającą nasz wzrok czy też białe rzadko u nas spotykane. Mi udało się kupić pomarańczowe. Zrobiłam zupę, która miała intensywny pomarańczowy kolor i w smaku przypominała mi zupę dyniową. Polecam zupę rozgrzewającą, pełną witamin i kremowego smaku!
- Składniki:
- 2 średnie bataty
- 1 marchew
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka masła klarowanego
- 1,5 l wywaru mięsno-warzywnego
- sól i pieprz do smaku
- szczypta chili i imbiru w proszku
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1 mała śmietana 12%
- 1 szkl. czerwonej soczewicy
- 1 puszka mleczka kokosowego
- zielony koperek
Wykonanie:
Obrać bataty i marchew, drobno pokroić . Zalać osolonym bulionem i gotować do miękkości warzyw. Tymczasem cebulę i czosnek obrać, drobno pokroić i zeszklić na maśle klarowanym. Po chwili dodać suchą czerwoną soczewicę i lekko wszystko razem przesmażyć. Zawartość patelni przełożyć do gotującej się zupy. Do smaku dodać tarty imbir, chili, sól i pieprz. Mleczko kokosowe wymieszać z mąką i paroma łyżkami gorącej zupy a następnie powoli stale mieszając wlać do garnka. tak zagęszczoną zupę można posypać zielonym koperkiem drobno pokrojonym. Smacznego!
Uwaga!
Jeżeli jeszcze bardziej chcesz uzyskać wyrazisty i ostrzejszy smak tej zupy to możesz do niej pod koniec gotowania dodać np. łyżkę chrzanu lub łyżkę smakowego octu np. jabłkowego, mirabelkowego.