W okresie letnio- jesiennym można nazbierać w lesie grzybów, w tym żółciutkich pieprzników jadalnych , które wszyscy powszechnie nazywają kurkami. A oto zastosowanie ich w potrawie jednogarnkowej zwanej zupą kurkową. Polecam!
- Składniki:
- kilka kawałków dowolnego mięsa ( ja miałam 300g porcję polędwiczek drobiowych)
- włoszczyzna
- 2-3 ziemniaki
- 2 łyżki masła
- 1 cebula sól i pieprz
- szczypta kurkumy i chili
- 1 łyżka mąki pszennej
- mała śmietana 12%
- natka zielonej pietruszki
Wykonanie:
Kurki oczyścić zanurzając je w wodzie z solą. Sól na dno wyciągnie z nich wszelkie zanieczyszczenia. Odsączyć na sicie i większe grzyby pokroić. Na dnie garnka rozpuścić masło i na nim zeszklić drobno pokrojoną cebulę oraz kurki. Wszystko zalać wodą, dodać drobno pokrojoną , obraną włoszczyznę i ziemniaki pokrojone w większą kostkę. Polędwiczki oczyścić z błon i wrzucić do gotującej się zupy. Wszystko gotować do miękkości mięsa i warzyw. W osobnym kubku rozmieszać ze sobą mąkę ze śmietaną dodając do tego kilka łyżek gorącej zupy. Wymieszać i tak zahartowaną śmietanę wlac do gotującej się zupy. Na koniec dodać do smaku: sól, pieprz, dla koloru kurkumę a dla ostrości chili. Posypać drobno pokrojoną natką pietruszki. Smacznego!
Uwaga!
Kurki solimy na końcu ,kiedy już są podsmażone i ugotowane ! Można też dodać sos sojowy, ale przy nim mniej solimy zupę!