W tym roku bardzo obrodziły pomidorki koktajlowe i różnego gatunku małe . Dlatego aby zamknąć te skarby lata w słoikach postanowiłam troszeczkę poeksperymentować i zrobiłam 2 słoje tych pomidorków na ostro, bo dodałam do nich po szczypcie płatków chili. Jeżeli macie paprykę chili to myślę, że po pół takiej papryki świeżej bez ziarenek na słój będzie w sam raz. Tak zamarynowane pomidorki będą podstawą do zrobienia ostrzejszych zup i pikantniejszych sosów w zimie. Polecam!
- Składniki na 2 słoiki litrowe:
- 1 kg mniejszych pomidorków
- 2 liście laurowe
- szczypta bazylii suszonej lub po 1 łodydze na słoik świeżej
- 6 ziarenek czarnego pieprzu
- szczypta płatków chili lub 1 papryczka chili świeża
- 2 gałązki kopru z baldachimem
- 4 ząbki czosnku
- Zalewa:
- 250 ml wody
- 1 łyżka soli niejodowanej
- 1 łyżka cukru
- 2 łyżki miodu
- 150 ml octu jabłkowego
Wykonanie:
Pomidorki obrać z ogonków, umyć i włożyć do słoi na 3/4 ich wysokości. Do każdego włożyć po 2 obrane ząbki czosnku, po 1 liściu laurowym, 3 ziarenek pieprzu, szczypcie chili ( lub po pół świeżej chili) i po gałązce kopru z baldachimem na wierzch. W rondelku zagotować składniki zalewy oprócz miodu. Gdy się przegotuje wyłączyć i dopiero dać miód, rozmieszać i zalać ciepłą zalewą pomidorki z zawartością przypraw.Jeżeli pomimo wlania zalewy masz jeszcze na wierzchu słoja pomidorki to dolej przegotowanej wody. Pomidorki powinny być przykryte zalewą. . Słoje zakręcić i pasteryzować 15 minut. Po wystudzeniu przenieść w chłodne miejsce. Smacznego!