Udało mi się uzbierać trochę jagód w lesie. W sam raz na zupę jagodową. Dla tych, którzy są ciekawi jak ją robię służę przepisem. Polecam!
- Składniki:
- 3 garstki jagódek leśnych fioletowych
- cukier wg uznania
- kisiel poziomkowy( jagodowego nie mogłam znaleźć)
- 2 garstki makaronu grubszego
Wykonanie:
Jagody oczyścić z listków, mchu i zanieczyszczeń ściółki leśnej. Dobrze wypłukać ( ja to robię 2 razy) w zimnej wodzie przez sito). Dodać do większego garnka, zalać wodą i do smaku dodać cukier. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień dosypać makaron i na wolnym ogniu chwilę pogotować. Kisiel rozmieszać z zimną wodą, dodać wywar gorący( parę łyżek), rozmieszać i ciągle mieszając wlać do gotującej się zupy. Odczekać 5 minut i wyłączyć. Zupa gotowa.
Uwaga! Ja 1 kisiel stosuję na 3 l garnek, jeżeli masz mniejszy użyj 1/2 torebki kisielu lub zagęść zupę mąką ziemniaczaną z zimną wodą. Też będzie smaczna.