Dotychczas robiłam zawsze gołąbki na trzy sposoby: tradycyjne z ryżem , postne na wigilię z grzybami lub wielkanocne z białą kiełbasą w środku. Dzisiaj postanowiłam zrobić ich farsz z kaszy gryczanej, suszonych grzybów i mięsa. I nie żałuję, bo wyszły syte, smaczne i aromatyczne. Polecam!
- Składniki:
- 1 kapusta płaska na gołąbki
- ok.1 kg mięsa mielonego ( akurat była promocja na mięso z łopatki i poprosiłam w sklepie o jego zmielenie)
- 1 szkl. kaszy gryczanej nie palonej
- 2 cebule
- 2 jaja
- pęczek natki pietruszki lub zielonego koperku
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 passata pomidorowa ( ok.500ml)
- sól i pieprz
- słodka papryka czerwona
- 1 gałązka lubczyku
- majeranek lub macierzanka
- 2-3 liście laurowe
- kilka kulek ziela angielskiego
- 2 łyki masła
- 1 kubek 200g śmietany 12%
- 1 garść suszonych grzybów
Wykonanie:
W dużym garnku zagotować wodę. Ostrożnie włożyć do niej kapustę , w której uprzednio wycięliśmy głąb i oderwaliśmy uszkodzone liście. Gotujemy ok. 5 minut po czym odwracamy kapustę na drugą stronę i ponownie gotujemy ją dalsze 5 minut. Odcedzamy ale wody nie wylewamy! Odrywamy poszczególne liście wykrawając z nich grube nerwy.
Kaszę płuczemy na sitku i gotujemy w osolonej wodzie. Na 1 szkl. kaszy dałam 3 szkl. wody. Gotuję do momentu wyparowania wody. Uwaga! Nie wolno kaszy przypalić!
Do miski wkładamy mielone mięso, wystudzoną kaszę, wbijamy jaja, dodajemy drobno pokrojoną cebulkę i zmielone suszone grzyby ( mogą być też ich drobniejsze kawałki). Dodajemy do smaku sól, pieprz i paprykę słodką i drobno pokrojoną natkę pietruszki lub zielonego koperku. Wszystko dokładnie mieszamy tak by farsz stał się kleisty.
Na każdym tak przygotowanym liściu kapusty nakładamy czubatą łyżkę farsz i go zwijamy jak krykieta. Na dno dużej brytfanny układamy uszkodzone liście kapusty. Na nie nakładamy ciasno jeden przy drugim gołąbki. Całość zalewamy wodą z gotowanej kapusty. Dokładamy liście laurowe, ziele angielskie i lubczyk i masło. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok.50 minut. Potem odkrywamy, przekręcamy gołąbki na odwrotną stronę i zalewamy passatą pomidorową. Gotujemy odkryte ok. 10 minut. W osobnym naczyniu musimy wymieszać: śmietanę, mąkę ziemniaczaną z gorącą wodą od gołąbków. Wlać całość na potrawę, gotować do momentu jej zagęszczenia. Do smaku dodać jeszcze sól i pieprz. Całość posypać majerankiem lub macierzanką. Podawać z gotowanymi ziemniakami, makaronem lub pajdą chleba. Smacznego!
Podaję linki do innych przepisów z gołąbkami: