Kiszona botwinka w słojach

Robiłam kiedyś botwinkę w occie na zimę w słojach( patrz przepis na blogu), a teraz nadszedł czas na botwinkę kiszoną. Zrobiłam ją dosłownie tak jak kiszę ogórki. Przyda mi się do sałatek, barszczu ukraińskiego, chłodników. Samo zdrowie! Polecam!

  • Składniki na 1 słój litrowy:
  • spora garść młodej botwinki z buraczkami i łodygami
  • garść kopru z baldachimem
  • 3-4 ząbki czosnku
  • 2 korzenie chrzanu z liściem
  • 2-3 liście wiśni
  • Zalewa: na litr wody daję 1,5 łyżki soli

Wykonanie:
Botwinkę dokładnie umyć ( liście, łodyżki a ewentualne buraczki obrać ze skórki). Pokroić na dowolne kawałki a buraczki drobniej. Na dno słoja włożyć koper, upchnąć botwinkę ,najpierw buraczki , potem łodyżki a na końcu liście. Między to wsadzić chrzan( liść i obrany korzeń) oraz obrane zabki czosnku, liście wiśni. Zalać przestudzoną przegotowaną solanką. Lekko zakręcić i ustawić w ciemnym miejscu. Po 2 dniach zakręcić słój na max i przenieść do piwnicy. Smacznego!

Podaję link na botwinkę konserwową w occie:

Botwinka w słoikach

Subscribe
Powiadom o

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Skomentuj przepisx